Kulisy Powstania Wielkopolskiego

Jak i dlaczego w grudniu 1918 roku doszło do wybuchu Powstania Wielkopolskiego

Marek Rezler

Wybierz Strony

Latem 1918 roku, złożony z polskich elit, działający dotąd w ukryciu Międzypartyjny Komitet Obywatelski przekształcony został w Centralny Komitet Obywatelski (CKO), ze swymi odpowiednikami w powiatach i większych miastach. Na czele siedmioosobowej egzekutywy, czyli wydziału wykonawczego, stanął ksiądz Stanisław Adamski, sekretarzem został dziennikarz Adam Poszwiński. W październiku w parlamencie Rzeszy grupa posłów polskich z Władysławem Seydą, Wojciechem Korfantym i księdzem Antonim Stychlem na czele wystąpiła z postulatem przyłączenia ziem zaboru pruskiego do odradzającej się Polski.

W połowie października 1918 roku podczas narady przedstawicieli Komitetów Obywatelskich największych miast regionu powołano tymczasową komendę Straży Obywatelskiej, z Julianem Langem na czele. Oddziały tej formacji zaczęły potajemne ćwiczenia wojskowe. W dniu 11 listopada 1918 roku zapadła już urzędowa, oficjalna decyzja o tworzeniu oddziałów Straży Obywatelskiej (Bürgerwehr), parytetowej w składzie, która miała zachowywać porządek na swoim terenie. Polacy wykorzystali tę okazję do formowania kolejnej formacji wojskowej. Już 27 listopada Komisariat Naczelnej Rady Ludowej przejął inicjatywę i Straż Obywatelską w Wielkopolsce przemianował na Straż Ludową, w której środowiska niemieckie i żydowskiego pochodzenia zostały zmarginalizowane.

Wybuch rewolucji w Niemczech 28 października 1918 roku bardzo przyspieszył rozwój wydarzeń. 11 listopada zawarto w Compiègne rozejm, który w rzeczywistości zakończył walki na froncie zachodnim.

Od 11 listopada 1918 roku w Poznaniu i w innych miastach regionu tworzono sieć rad robotniczo–żołnierskich (RRiŻ) – formalnie rewolucyjnych, w rzeczywistości o rewolucyjno-nacjonalistycznym charakterze. Tego samego dnia Centralny Komitet Obywatelski ujawnił swoje istnienie i przyjął nową nazwę: Tymczasowej Naczelnej Rady Ludowej, z doktorem Czesławem Meissnerem na czele. W dwa dni po jej utworzeniu powołano egzekutywę tego gremium, Komisariat NRL, złożony z trzech osób: księdza Stanisława Adamskiego, Wojciecha Korfantego i Adama Poszwińskiego.

Schemat funkcjonowania tymczasowej Naczelnej Rady Ludowej został nakreślony przez księdza Stanisława Adamskiego, działacza spółdzielczego, który system zarządzania spółką gospodarczą przeniósł na zasady organizacji centralnej władzy polskiej zaboru.

Kolejnym etapem tych działań były obrady Polskiego Sejmu Dzielnicowego 3-5 grudnia 1918 roku, zrzeszającego delegatów z Pomorza, Wielkopolski i Górnego Śląska. Obrady Sejmu, prowadzone w podniosłej, patriotycznej atmosferze, traktowane jako święto polskiej społeczności zaboru, przebiegały bardzo sprawnie. Przede wszystkim oficjalnie już wybrano osiemdziesięcioosobową Naczelną Radę Ludową, z lekarzem Bolesławem Krysiewiczem na czele. Skład Komisariatu powiększono do sześciu osób; każdy z komisarzy, niezależnie od przydzielonego zakresu obowiązków, reprezentował poszczególne dzielnice zaboru. Powołano też dwa podkomisariaty NRL, w Gdańsku i w Bytomiu. Poznań stał się polityczną centralą całości ziem zaboru pruskiego.

Władza polityczna bez wojska niewielkie ma znaczenie, zatem polecono formowanie w poszczególnych miejscowościach oddziałów Straży Ludowej. Już wcześniej funkcjonowały oddziały Służby Straży i Bezpieczeństwa, a formacje te z czasem stały się oparciem dla przyszłego powstania.

Po wybuchu rewolucji w Niemczech nastąpiło też ożywienie w Polskiej Organizacji Wojskowej Zaboru Pruskiego. W dniu 11 listopada 1918 roku powołano kierowniczy zespół organizacji, tzw. Radę Jedenastu, z Mieczysławem Andrzejewskim na czele. Zespół ten już dwa dni później zorganizował spektakularne najście na posiedzenie poznańskiej RRiŻ w Ratuszu, wymuszając wprowadzenie kilku Polaków do jej składu; z czasem akcję tę nazwano „zamachem na Ratusz”. Od tej chwili poznańska Rada w rzeczywistości była już w rękach polskich. Radą Żołnierzy kierował Bohdan Hulewicz, Mieczysław Paluch został pełnomocnikiem Wydziału Wykonawczego RRiŻ przy dowództwie V Korpusu Armii. Peowiacy więc uzyskali kontrolę nad podstawowymi punktami decyzyjnymi o sprawach wojskowych w stolicy prowincji.

Wkrótce po zamachu na Ratusz POWZP zaczęła organizować w Poznaniu równie spektakularne, co ryzykowne akcje. Już 15 listopada przeprowadzono nieudaną próbę opanowania Fortu IX, a trzy dni później – baraków wojskowych za Bramą Dębińską. Ale powodzeniem zakończyła się brawurowa akcja wykradzenia z samej komendy V Korpusu Armii 80 kilogramów akt dotyczących nowych formacji niemieckich. Udaremniono także wywóz złota z poznańskiej filii Banku Rzeszy, zajęto również baraki ze sprzętem wojskowym przy ulicy Rycerskiej (później F. Ratajczaka), odwach przy ul. Młyńskiej i na Jeżycach Urząd Umundurowania przy ul. Nollendorfa (Jackowskiego). Cennym „nabytkiem” dla organizacji był radiotelegrafista Stanisław Jóźwiak, pełniący służbę przy radiostacji na Cytadeli. Odtąd konspiratorzy mieli doskonałą orientację w korespondencji między dowództwem niemieckim w Poznaniu a władzami berlińskimi. Z czasem powstała grupa konspiratorów, zdeterminowanych działaczy skupionych głównie wokół Władysława Zakrzewskiego, Mieczysława Palucha i Bohdana Hulewicza, którzy zaczęli rozważać możliwość utworzenia zakonspirowanego sztabu przyszłego powstania. Nazywano ich Grupą Palucha lub Tajnym Sztabem Wojskowym. W rzeczywistości jednak zespół ten nie odegrał roli, jaką sobie wyznaczył, i szybko został zneutralizowany przez kontrolerów z Komisariatu NRL. W zasadzie można przyjąć, iż ów „sztab” istniał tylko w nadziejach i wyobraźni organizatorów. Natomiast nie sposób odmówić Paluchowi i jego współpracownikom fantazji, determinacji oraz zdecydowania w działaniu.

Wybierz Strony

Powiązane informacje